piątek, 9 maja 2014

I Ty możesz zostać “naszym bohaterem” jak Stefan

Dzięki @pawelgras & @Platforma_org też zostałem "naszym bohaterem" jak Stefan http://t.co/WRP8r035WA pic.twitter.com/p09lRVGuYy

— Radio EREWAŃ (@Piotres) maj 9, 2014

Orzeł może. I Ty też możesz zostać “naszym bohaterem” - jak Stefan. Nie musisz przy tym nawet wykazywać się niezwykłą determinacją i odwagą jak Stefan.

Wystarczy wejść na stronę   czlowiekeuropy.pl i poklikać. A po chwili już jesteś naszym bohaterem 

bohater i możesz pochwalić się znajomym. Pochwal się znajomym.  człowiek72end

Ale o co chodzi z tym Stefanem?

Ano “nasz bohater” ,,Stefan Niesiołowski wyrąbał sobie miejsce w historii" jeszcze za komuny:

“W październiku 1969 miały miejsce działania zmierzające bezpośrednio do uzyskania efektu gotówkowego, mianowicie przez napad na kierowniczkę i jednocześnie kasjerkę sklepu spożywczego PSS nr 431 przy ulicy Źródłowej w Łodzi[...] Omawianą akcję poprzedziły kilkutygodniowe obserwacje sklepu, w których udział brali Stefan Niesiołowski i B.Czuma oraz J.Bartkowiak - na zlecenie oskarżonego Niesiołowskiego.

… po podziale ról, na naradzie odbytej znów u B.Czumy, A. Czuma i Stefan Niesiołowski oraz A.Więckowski i W. Mantaj ponownie udali się w okolicę tego samego sklepu. Ok. godz. 18-tej z minutami kierowniczka sklepu Jadwiga Zelazowska opuściła sklep, udając się wraz z córką w kierunku urzędu pocztowego celem zdania utargu, który w tym dniu wynosił ponad 6000 zł. Na ulicy została ona napadnięta przez Andrzeja Czumę i A. Więckowskiego, przy czym A. Czuma usiłował wyrwać jej niesioną torebkę.J.Żelazowska stawiła zdecydowany opór i zaczęła - wraz z córką - wzywać pomocy. W obawie przed ujęciem obaj napastnicy zbiegli. Ubezpieczający ich Stefan Niesiołowski i W. Mantaj uspokoili Żelazowską zapewnieniem, że podejmą pościg celem uchwycenia rabusiów i w ślad za nimi udali się na miejsce spotkania uczestników przestępstwa, tj. do mieszkania Benedykta Czumy.”

http://kontrowersje.net/tresc/jak_stefan_wyrabal_sobie_miejsce_w_historii

Ten bohaterski wyczyn Stefana to oczywiście nie jedyne takie bohaterski spotkanie z kobietą w jego życiorysie. 11 maja 2012 “nasz bohater” wsławił się heroicznym odepchnięciem kamery i red. Ewy oraz zawołaniem “WON do pisu”.

25 maja 2012 na Radzie Platformy po tym incydencie z Ewą Stankiewicz i na tę okoliczność uroczyście został nominowany w cytowanym liście blogeRRKi, a następnie mianowany “naszym bohaterem” przez samego Przewodniczącego Tuska.

25 maja 2014 są wybory Europejskie, a w związku z tym dzięki umiłowanej Platformie już dzisiaj i Ty możesz zostać “naszym bohaterem” całkowicie za darmo - nie robiąc sobie takiego obciachu w świetle kamery z okrzykiem “WON do pisu!”.

Dlatego 25 maja uczcijmy 2. rocznicę proklamowania Stefana naszym bohaterem

Brak komentarzy: