czwartek, 3 kwietnia 2014

Jak Prota mi pracę załatwiał. Odc. II Geneza

A zaczęło się jakoś tak w połowie lutego, wtrąciłem się do dyskusji na temat rzekomych cenników w parafiach.

 

Wydawało mi się wtedy, że Protasiewicz prezentuje “linię” Palikota i atakuje Kościół, więc a contrario odtłitowałem jako dzielny obrońca przed dyfamacją. Jak się później okazało niezupełnie miałem rację. Nie znałem bliżej wtedy Protasiewicza, jego poglądów i zainteresowań, zresztą dotąd nie znam, ale myliłem się myśląc, że to atak w stylu Palikocim. Z rozmowy z koleżanką dowiedziałem się, że ksiądz “wołał” od niej konkretną sumę za pogrzeb. Chociaż mi osobiście się nie zdarzyło to problem chyba rzeczywiście istnieje.

Ku mojemu zdziwieniu € Poseł odpowiedział.

Na to ja mu z grubej rury.

Niezupełnie prosiłem o pracę dla siebie tym tłittem, chociaż mógł tak zostać odebrany. To miał być w zamyśle rodzaj kpiny. I raczej tak ogólnie, bardziej ludziom w PL niż tylko dla mnie, taki altruista jestem, przyznam nieskromnie. Jeśli załatwi Pan pracę to i księdzu będzie z czego dać i będzie się żyło lepiej. A że Prota może to gadali w telewizorzeUśmiech.

No i wtedy się zaczęło. € Poseł odp.

To może na tym zakończymy odcinek drugi.

Brak komentarzy: